Kongregacja Nauki Wiary
Deklaracja "O partykułach eucharystycznych"
(02.05.1972)

  • Kategoria tekstu: Dokumenty Stolicy Apostolskiej
  • Źródło przedstawianego tekstu: Notitiae 1972 (7-8), 227-230 (zob. PDF)
  • Dokument sprawdzony
  • Tłumaczenie: ks. D. Ostrowski. W niektórych miejscach użyto już istniejących tłumaczeń: polskie tłumaczenie fragmentów Sumy Teologicznej w Komentarzu wg przekładu ks. S. Piotrowicza; polskie tłumaczenie Encykliki Pawła VI "Mysterium fidei" wg przekładu opublikowanego w książce "Eucharystia w wypowiedziach papieży" (red. R. Rak); fragmenty OWMR wg tekstu z I wydania polskiego Mszału z 1986 r. Ze względów redakcyjnych usunięto cudzysłowy zawierające tekst deklaracji cytowanej przez Notitiae.

Autor

Index:
Prefiks:
Nazwisko:
Imię:
Sufiks:
Autor red.:
Autor pomocn.:

Tytuł

Tytuł:
Podtytuł:

Tagi

Inne

Kategoria: (A/B/C/D..)
Dostęp: (open/limited/closed)
Status:
Źródło:
Uwagi:

O partykułach eucharystycznych

Ze względu na prośby o wyjaśnienie odnośnie sposobu zachowania się wobec partykuł Hostii, Święta Kongregacja Nauki Wiary w dn. 2 maja 1972 (Prot. n. 89/71), wydała następującą deklarację:

[Tekst deklaracji - tyt. red.]

Ponieważ zgłoszono Stolicy Apostolskiej pewne wątpliwości odnośnie partykuł pozostałych po Komunii Świętej, ta Święta Kongregacja, po konsultacjach ze Świętą Kongregacją Dyscypliny Sakramentów i Kultu Bożego, zdecydowała odpowiedzieć:

Po Komunii Świętej nie tylko Hostie, które pozostały oraz partykuły, które się odłączyły od Hostii, a które zachowują wygląd chleba, mają być ze czcią przechowane lub spożyte, ze względu na cześć należną eucharystycznej obecności Chrystusa; ale także wobec pozostałych fragmentów Hostii powinno się zachować normy odnośnie puryfikacji pateny i kielicha, jak to zapisuje się w Ogólnym Wprowadzeniu do Mszału Rzymskiego, nry 120, 138, 237-239, w Obrzędach Mszy Świętej z ludem, nr 138, i bez ludu, nr 31. Natomiast Hostie, które nie są natychmiast spożyte, mają być zaniesione przez uprawnionego szafarza do miejsca przechowywania Najświętszej Eucharystii (por. Ogólne Wprowadzeniu do Mszału Rzymskiego n. 276).

Komentarz

Doktryna Kościoła o prawdziwej obecności została silnie przywołana przez Jego Świątobliwość Papieża Pawła VI w encyklice "Mysterium Fidei" z 3 września 1965 r. (Por. AAS 57, 1965, s. 753–774). Ta encyklika wyraża sprzeciw Kościoła wobec niektórych nowych wyjaśnień dogmatu o przeistoczeniu i dodaje w odniesieniu do prawdziwej obecności: "Nie godzi się przecież (...) wysuwać i w praktyce stosować zdania, wedle którego w konsekrowanych Hostiach, pozostających po skończeniu ofiary Mszy św. nie ma już więcej obecności Chrystusa." (tamże, s. 755). Teorie, według których nie należy się przejmować postaciami eucharystycznymi, jakie mogłyby pozostać na korporale, patenie, cyborium lub na palcach celebransa w formie partykuł, z pewnością odnoszą się do tego zdania i stanowią jego praktyczne zastosowanie. Ale są to opinie, na które, jak powiedział Paweł VI, "nie możemy się zgodzić i zmuszeni jesteśmy przestrzec Was przed wynikającymi z nich poważnymi niebezpieczeństwami dla prawowitej wiary".

Przez termin "partykuły" należy rozumieć te fragmenty, które odłączyły się od Hostii po konsekracji. Nie może to być pył ani małe oderwane fragmenty, które mogły znajdować się pomieszane z hostiami jeszcze przed konsekracją. Uczeni autorzy od zawsze stanowczo doradzali kapłanom, aby ich intencja konsekrowania nie dotyczyła drobin nieprzeznaczonych do Komunii i ogólnie do kultu eucharystycznego (por. Cappello, Tractatus canonico-moralis de Sacramentis, Vol. I, 19333, s. 271).

Te partykuły, które oderwały się od Hostii po konsekracji, szczególnie w czasie łamania chleba, należy uznać za konsekrowane, o ile postacie te można uznać za będące kawałkami chleba. Jak mówi święty Tomasz z Akwinu: "Wiemy bowiem, że Ciało Chrystusa istnieje pod postaciami eucharystycznymi, dopóki one trwają – a jak stwierdziliśmy – trwają tak długo, jak długo trwałaby substancja chleba w razie istnienia jej pod postaciami" (S. Theol., 3a P., Q. 80, art. 3). Kilka artykułów wcześniej Święty Tomasz nauczał:

"Ponieważ Chrystusowe Ciało i Krew pojawia się w tym sakramencie na miejsce substancji chleba i wina, przy takiej zmianie akcydensów, która nie powodowałaby rozkładu tej substancji, Ciało i Krew Chrystusa nie znika w Eucharystii. Dotyczy to zarówno zmiany jakości takich, jak zmiana barwy lub smaku chleba bądź wina przy jednoczesnym zachowaniu ich natury, jak i zmiany ilości przy zachowaniu natury chleba i wina, przy rozdrobnieniu lub rozlaniu. Natomiast, gdyby zmiana akcydensów była połączona z rozkładem substancji chleba i wina, Ciało i Krew Chrystusa w tym sakramencie się nie ostoi. Dotyczy to zarówno zmiany jakościowej, kiedy barwa i smak zmieni się tak dalece, że już w żaden sposób nie może cechować substancji chleba bądź wina, jak i zmiany ilościowej, przy takim rozproszkowaniu chleba, bądź też rozlaniu wina, że już nie istnieją ich postacie." (S. Theol., 3a P., Q. 77, art. 4).

Mamy w tym tekście zasadę, która pozwala odpowiedzieć na pytanie o trwałość rzeczywistej i istotowej obecności Chrystusa w partykułach pochodzących z konsekrowanych Hostii. Obecność ta trwa tak długo, jak długo partykuły zachowują, z punktu widzenia zarówno cech, jak i wymiarów, wygląd chleba. Nie jest możliwe dokładne określenie, od jakiej wielkości możemy i powinniśmy uważać je za postacie sakramentalne. Dlatego w praktyce należy sumiennie przestrzegać rubryk Mszału, ustanowionych dla zachowania w pełni czci należnej Sakramentowi Ciała i Krwi Chrystusa.

Odpowiedź na wątpliwości brzmi następująco: Chrystus pozostaje obecny pod postaciami chleba, dopóki te postacie chleba trwają, dopóki trwa znak chleba: "Ważne jest, aby znak chleba był prawdziwy, nie tylko pod względem fizycznym lub chemicznym, w autentyczności wewnętrznej, ale także widzialnej, dostrzegalnej" (P. Rouguet, OP, La Maison-Dieu, n. 103, s. 63 f.). Partykuły, które oderwały się od konsekrowanej Hostii, muszą nadal wyglądać jak chleb, w przeciwnym razie nie będą już znakiem i nie mogą dłużej stanowić fundamentu obecności Ciała Chrystusa. Dotyczy to nie tylko partykuł niewidocznych gołym okiem, ale także partykuł tak małych, że nie wyglądają już jak chleb; bez możliwości, rzecz jasna, ustalenia, od jakiej wielkości mogą i powinny być traktowane jeszcze jako partykuły konsekrowane.

Rubryki Mszału Rzymskiego Św. Piusa V zawierały bardzo szczegółowe wskazówki, jak zbierać partykuły i oczyszczać korporał, patenę, cyborium, palce celebransa.

Institutio Generalis Missalis Romani troszczy się tak samo o szacunek należny konsekrowanym fragmentom Hostii, ale upraszcza stare rubryki, aby zachować z nich to, co istotne, co jest konieczne dla uniknięcia jakiegokolwiek braku szacunku.

"Po rozdzieleniu Komunii kapłan powraca do ołtarza; gdyby znalazł okruszyny, zbiera je, a następnie, stojąc z boku ołtarza albo przy kredensie, oczyszcza patenę lub puszkę nad kielichem, potem oczyszcza kielich (...) i wyciera go puryfikaterzem" (OWMR nr 120).

Partykuły mogą przylgnąć do palców celebransa; w tym przypadku: "Ilekroć przylgnie do palców jakaś cząstka hostii zwłaszcza po łamaniu chleba i Komunii wiernych, kapłan powinien otrzeć palce nad pateną, a jeśli to konieczne, obmyć je" (OWMR nr 237). Zasadniczo otarcie palców nad pateną powinno wystarczyć. Ale mogą się zdarzyć i takie przypadki, w których konieczna jest ablucja palców, jeśli np. wyraźnie widoczne partykuły pozostaną przyklejone do palców z powodu pocenia się.

Partykuły można znaleźć na patenie: oczyszcza się ją nad kielichem. Nie jest zabronione, aby oczyścić ją wodą, szczególnie jeśli patena, jak jest to pożądane, jest duża i wystarczająco wklęsła dla pomieszczenia wszystkich hostii. Następnie "patenę wyciera się zwykle puryfikaterzem" (OWMR nr 238). Należy wypuryfikować także, jeśli to konieczne, patenę komunijną, przewidzianą w nr. 117 Institutio generalis.

Zasadniczo nie powinno być żadnych fragmentów Hostii na korporale, ponieważ teraz Hostie nie są już bezpośrednio na korporale. Ale jeśli podczas łamania chleba na korporał spadnie fragment Hostii, należy go natychmiast zebrać i umieścić z powrotem na patenie. To samo obowiązuje, jeśli Hostia upadnie na ziemię: "Jeśli upadnie hostia lub jakaś jej cząstka, należy ją podnieść z czcią" (OWMR nr 239).

Wreszcie możliwość oczyszczenia kielicha tylko wodą, a także pierwszeństwo oczyszczania świętych naczyń na kredensji, nie oznaczają mniejszego szacunku dla prawdziwej obecności.

Wreszcie, aby nie mieć na dnie cyborium lub na patenie wielkiej ilości partykuł, co do których nie wiadomo, czy są konsekrowane, czy też nie, dobrze byłoby, aby podczas przygotowania hostii do celebracji nie wsypywać ich w nieładzie, ale delikatnie przesiać je między palcami, aby usunąć cały pył i małe fragmenty hostii, które mogłyby stać się powodem skrupułów. Dobrze byłoby również, dla uniknięcia zbyt wielu fragmentów w czasie łamania, aby używać hostii świeżych i niezbyt twardych, jak to przewiduje Institutio generalis: "Z wielką troską należy dbać o to, by (...) chleb strzec przed zepsuciem i zeschnięciem, które utrudniłoby jego łamanie." (OWMR nr 285).

Podsumowując, wziąwszy pod uwagę nauczanie św. Tomasza z Akwinu, kapłan, który przestrzega przepisów Mszału, może być spokojny: nie uchybia on czci należnej Ciału Chrystusa.

J. Lécuyer, C.S.Sp.